Zapraszam do...

piątek, 12 kwietnia 2013

Krepowe kwiaty


 
Należę do pewnego stowarzyszenia - tzn. należę do kilku ale z racji tej akurat przynależności uczestniczę w różnych warsztatach. Ostatnio brałam udział w warsztatach rękodzielniczych. Wykonywaliśmy kwiaty. Niestety nie jestem w tych kwiatkach orłem. Wykonałam astry i róże. Za georginie nawet się nie zabrałam. To wszystko przez tą krepę, która z roku na rok jest gorszej jakości - to  słowa naszej prowadzącej :), które ja w 100% popieram... Zdjęcie jest z komórki, która nie ma lampy więc musicie mi wybaczyć jego jakość i wątpliwy artyzm:) Z krepy w kolorach tęczy wybrałam najbardziej blado-różową. Twórczyni ludowa, której prace są w muzeach sztuki ludowej, wspaniale nam przekazała fragment swojej wiedzy. Ma złote ręce i talent, którym dzieli się z innymi :)
Pozdrawiam

17 komentarzy:

  1. takie kwiatki to moje wspomnienie podstawowki, byly hiacynty na dzien kobiet... ale nie takie doskonale- ja myslalam ze to gozdzik ;O)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha , jak dopiero teraz dorosłam do kwiatków :)) pozdrawiam

      Usuń
  2. Kiedyś też próbowałam zrobić podobne kwiaty, ale niestety trzeba mieć do tego masę cierpliwości. Za to efekty u Ciebie są niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cierpliwość do coś nad czym muszę popracować:)
      pozdrawiam

      Usuń
  3. Widzę,że czasu nie marnujesz:))Mi się podobają,fajnie mieć takie pasje:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie to tak przy okazji, dla poznawania nowych rzeczy :) pozdrawiam

      Usuń
  4. Dziękuję, u nas pełno różnych warsztatów, kursów - tylko czas...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie Ci wyszły ! a bibuła rzeczywiście coraz gorsza :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No widzisz wszystko przez bibułę :)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. ten kwiatek strasznie miło mi się kojarzy z dziecinstwem i przepięknym dniem.
    dziekuje Ci za przypomnienie.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja mama mówi, że z 1 Maja jej się to kojarzy... pozdrawiam

      Usuń

Miły gościu! Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie śladu :) Zapraszam do obserwowania mojego bloga.