Zapraszam do...

środa, 25 marca 2015

Skrzynka na...


Nasza skrzynka została odnaleziona w garażu podczas uwalniania kolejnego kartonu na potrzeby budowy. Garaż kryje jeszcze inne skarby, teraz nie mamy czasu na ich rewitalizację. Skrzynka była potrzebna na czas zimowy. Najpierw ją umyłam, potem młody usztywnił ją kolejnymi wkrętami, potem malowaliśmy, kupiliśmy kółka, które zamocował mój etatowy pomocnik. Lubi ta wkrętarkę i tu mógł poszaleć bo skrzynka była ruchoma. Można było ją jakoś ozdobić i nadać jej lepszy charakter. Niestety stanęło na tym co widać. Zima mija i skrzynia już zmieniła przeznaczenie.
Teraz skrzynka wypełniona gazetami jest moim natchnieniem na czas przemyśliwań dotyczących urządzania domu :)
Mam nadzieję, że uda mi się coś szybciej napisać bo budowa wypełnia mi dzień, tydzień..., miesiąc...
Pozdrawiam