Zapraszam do...

niedziela, 29 czerwca 2014

Tajne przez poufne :)



Obiecałam moje lepszej połowie, że do czasu przeprowadzki nie będę kupowała nowych pocieszek- tak nazywam wszystkie przedmioty o charakterze ozdobnym, które nie są niezbędne. Oceniając siebie muszę być bardzo smutna bo kartony piętrzą się wszędzie. Dobrze, że stary dom jest duży. Ale nie o tym. Tylko o tym wręcz przeciwny, czyli miałam nie kupić a jednak kupiłam :).
Takie małe, tzn. średnie osłonki na doniczki. Pozdrawiam i idę gdzieś to upchnąć. Nie będę używała, by się nie znudziły.  Osłonki są średniej wielkości z namalowaną etykietą z farby tablicowej. I to mnie w nich urzekło. A że nowy dom ma być biały z elementami szarego i czarnego i ... to wiadomo było że kupię. Dodam, że kupiłam jeszcze coś :) Ale o tym jak zrobię fotkę.
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę :)

niedziela, 22 czerwca 2014

Idą na całość


























Każdy raz w życiu powinien iść na całość. Takie powiedzonko z cyklu: lepiej  żałować, że się coś zrobiło niż żałować, że się czegoś nie zrobiło :)  Mam nadzieję, że moje storczyki nie kwitną jak szalone na pożegnanie :) Mają za zadanie dotrwać do przeprowadzki... Kilka postów temu pytałam o nawóz, kupiłam w miejscowym sklepie jedyny jaki był w ofercie i oto efekt. Piękne kwiaty, liczne pąki na białym i różowym storczyku. A pomyśleć, że dostałam je w okoliczności służbowej, czyli mało szczerej - a jednak zadają kłam, że tylko szczerze dane kwiaty są trwałe. Pozdrawia









m

czwartek, 19 czerwca 2014

Obiad we dworze









































Zwiedzając ciekawe miejsca trafiłam do kolejnego dworu. Nie wiem jak się to dzieje, że jak mamy gdzieś jechać na obiad to zamiast przydrożnego, nowego, udającego dwór obiektu, który nosi nazwę karczmy polskiej, chaty biesiadnej czy czegoś w tym stylu wolę jechać do dworu. Z racji oszczędzania na dom nie zamawiam dziczyzny, owoców morza czy frykasów w tym klimacie. Może być drób :)
W tym miejscu podoba mi się, że nie ma seryjnych klimatów, a każdy zakątek jest inny. Obiekt ma część hotelową na pietrze. Szczęście miało to miejsce do nowych właścicieli. Tutaj oranżeria najbardziej mi się spodobała, tu znów światło dodało uroku, a do tego nie martwiłam się, że czasem słońce, czasem deszcz :)  A to był właśnie taki kapryśny dzień.
Pozdrawiam serdecznie
M. 







































































poniedziałek, 16 czerwca 2014

Postument



 
Kolejny nabytek na Pchlim Targu za całe 3 zł. trafił do białej krainy :0 Teraz szukam świeczki pasującej do tego ogromniastego klamota. Ostatnio dowiedziałam się, że świeczki w eleganckim domu powinny pasować do rolet. Przez grzeczność nie drążyłam tematu ale potem zaczęłam się zastanawiać nad zagadnieniem świeczkowym i roletowym. Dobrze, że nie jestem tak ortodoksyjna w temacie koloru świeczek i rolet :) W klimacie nowego domu ma królować biel... więc bezpieczniej będzie jak i rolety będą białe...
Pozdrawiam...