Moje chłopaki od czasu do czasu pomagają mi w różnych sprawach. Nie robią wszystkiego o co poproszę jeśli chodzi o kuchenne sprawy. Tzn. nakrywają bez większego przymusu, a młodszy lubi działania kuchenne (jeszcze).
Tu działaliśmy na gotowym cieście na pizzę. Ale nie robiliśmy pizzy, tylko bułeczki jako dodatek do sałatki. Jestem zwolennikiem gotowego ciasta francuskiego lub właśnie tego, na pizzę lub bułeczki :) Ale tylko dlatego, że wole biesiadować niż porzygotowywać wszystko :0
Pozdrawiam was serdecznie :)
Fajny pomysł :) nie wiedziałam, że jest gotowe ciasto na pizzę ;)) a że również wolę biesiadować, to wiadomość bezcenna :))
OdpowiedzUsuńTo ulepszenia dla zabieganych albo leniuchów :0 pozdrawiam
UsuńWszystko wygląda apetycznie. Miłego biesiadowania!
OdpowiedzUsuńI takie było :) pozdrawiam
Usuńale smaczniutkie rzeczy tworzysz:)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na moje rozdanie (trwa jeszcze tylko kilka dni ) do którego dołożyłam dziś trochę kosmetyków i biżuterii. Pozdrawiam Serdecznie :)
Musze sprawdzić :0 pozdrawiam
UsuńJak smakowicie sie zrobilo.Pozdrawiam prosto z kraju:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pogoda sprzyja :0 pozdrawiam
UsuńPycha! Pięknie to wszystko wygląda i na pewno wspaniale smakuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Faktycznie, pozdrawiam
UsuńBardzo smacznie to wszystko wygląda :) Tacy pomocnicy są bezcenni , oby chłopakom z wiekiem nie minęło ;);)
OdpowiedzUsuńPewnie mu minie ale jak będzie trzeba to mu przypomnę i wykorzystam, pozdrawiam
Usuń