Zapraszam do...

czwartek, 5 czerwca 2014

Czas wolny, wolno płynie...


 Moje chłopaki od czasu do czasu pomagają mi w różnych sprawach. Nie  robią wszystkiego o co poproszę jeśli chodzi o kuchenne sprawy. Tzn. nakrywają bez większego przymusu, a młodszy lubi działania kuchenne (jeszcze).
Tu działaliśmy na gotowym cieście na pizzę. Ale nie robiliśmy pizzy, tylko bułeczki jako dodatek do sałatki. Jestem zwolennikiem gotowego ciasta francuskiego lub właśnie tego, na pizzę lub bułeczki :) Ale tylko dlatego, że wole biesiadować niż porzygotowywać wszystko :0
Pozdrawiam was serdecznie :)

12 komentarzy:

  1. Fajny pomysł :) nie wiedziałam, że jest gotowe ciasto na pizzę ;)) a że również wolę biesiadować, to wiadomość bezcenna :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ulepszenia dla zabieganych albo leniuchów :0 pozdrawiam

      Usuń
  2. Wszystko wygląda apetycznie. Miłego biesiadowania!

    OdpowiedzUsuń
  3. ale smaczniutkie rzeczy tworzysz:)
    Zapraszam Cię na moje rozdanie (trwa jeszcze tylko kilka dni ) do którego dołożyłam dziś trochę kosmetyków i biżuterii. Pozdrawiam Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak smakowicie sie zrobilo.Pozdrawiam prosto z kraju:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że pogoda sprzyja :0 pozdrawiam

      Usuń
  5. Pycha! Pięknie to wszystko wygląda i na pewno wspaniale smakuje.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo smacznie to wszystko wygląda :) Tacy pomocnicy są bezcenni , oby chłopakom z wiekiem nie minęło ;);)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie mu minie ale jak będzie trzeba to mu przypomnę i wykorzystam, pozdrawiam

      Usuń

Miły gościu! Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie śladu :) Zapraszam do obserwowania mojego bloga.