niedziela, 29 czerwca 2014
Tajne przez poufne :)
Obiecałam moje lepszej połowie, że do czasu przeprowadzki nie będę kupowała nowych pocieszek- tak nazywam wszystkie przedmioty o charakterze ozdobnym, które nie są niezbędne. Oceniając siebie muszę być bardzo smutna bo kartony piętrzą się wszędzie. Dobrze, że stary dom jest duży. Ale nie o tym. Tylko o tym wręcz przeciwny, czyli miałam nie kupić a jednak kupiłam :).
Takie małe, tzn. średnie osłonki na doniczki. Pozdrawiam i idę gdzieś to upchnąć. Nie będę używała, by się nie znudziły. Osłonki są średniej wielkości z namalowaną etykietą z farby tablicowej. I to mnie w nich urzekło. A że nowy dom ma być biały z elementami szarego i czarnego i ... to wiadomo było że kupię. Dodam, że kupiłam jeszcze coś :) Ale o tym jak zrobię fotkę.
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Panowie to chyba nie powinni wymuszac na nas obietnic z gory niemozliwych do spelnienia:-) tez kupilabym takie fajne osloneczki:-)
OdpowiedzUsuńHa ha, coś w tym jest :) pozdrawiam
UsuńJa mam tez zakaz kupowania,he... A i tak robie swoje,fajne zakupy:))
OdpowiedzUsuńPotem wybiorę to co mi się podoba a resztę zostawię w starym domu, niech czeka na kupca wraz z nim :) pozdrawiam
UsuńKupowanie drobiazgów zawsze poprawia mi humor! Osłonki świetne!
OdpowiedzUsuńOj poprawia, aż do nastepnego razu :0 pozdrawiam
UsuńBardzo ładne osłonki, będą pasować do biało-szarej przestrzeni. Fajnie nazywasz te przydasie, ale jest jeszcze inne określenie, które zapewne też znasz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMonika
Ha ha, nie wiem które masz na myśli :) Tez tak czuję, że się sprawdzą , pozdrawiam
UsuńŚwietne te osłonki, zwłaszcza te etykietki tablicowe, zawsze można zmienić napis:) Nie dziwię się, że nie mogłaś się oprzeć;) Całuski aga
OdpowiedzUsuńTe etykiety przeważyły za kupnem, :) pozdrawiam
UsuńŚwietne osłonki , ja też sobie nałożyłam zakaz kupowania , bo są ważniejsze sprawy niż ozdoby np. drzwi , drewno na opał czy panele na podłogę ;)
OdpowiedzUsuńTaki był sens ograniczeń w zakupowym szale, ale coś się zawsze przemyci..., pozdrawiam
Usuńfajny zakup, nie mogłaś się temu oprzeć :)
OdpowiedzUsuńFakt, nie dałam rady :) pozdrawiam
UsuńUrocze!!!
OdpowiedzUsuńO tak :), pozdrawiam
UsuńŚwietne, lubię takie ocynkowane:-)
OdpowiedzUsuń