Zapraszam do...

wtorek, 1 lipca 2014

Po sezonie



Przygotowują starszego jedynaka do wyjazdu na obóz odwiedzałam liczne sklepy z różnymi towarami. Starszy jedynak jest nastolatkiem i ostatnio zainteresował się swoim wyglądem bardziej niż zwykle. Przy okazji odwiedziłam sklep Pepco z towarami bardzo różnymi - nie ma tam tylko spożywczych produktów. Ubrania są takiej jakości jak ceny, choć wzory mają ciekawe i czasami coś kupię dla młodocianych, ale obok odzieży są też inne cuda. Np. lampy...kupione z myślą o innym wnętrzu ale nim zmiana nastąpi gdzieś trzeba było ja upchnąć...

Nim się ogarnęłam po wyjeździe jedynaka starszego truskawkowy sezon minął. Truskawki w tym roku jedliśmy, a raczej piliśmy w formie koktajlowej. Ale raz udało się coś z nimi zrobić. W szafie mam zawsze pełno półproduktów, gotowców i innych zapasów na ,,zaś". Teraz padło na tartę z paczki. Fajny produkt i polecam dla zabieganych. Choć muszę powiedzieć (napisać), że moje ciasto kruche z najzwyklejszego przepisu jest lepsze :)
Pozdrawiam





20 komentarzy:

  1. Ciasto wygląda pysznie, ale masz rację, że żadne torebkowe wyroby nie zastąpią własnych, choćby najprostszych. Świetna lampa będzie pasować praktycznie do każdego wnętrza. Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Duża światła daje mimo, że niewielka :) pozdrawiam

      Usuń
  2. Apetycznie na stole bardzo, w górach jeszcze sezon trwa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas te ogródkowe jeszcze są , ale na straganach już końcówka :) pozdrawiam

      Usuń
  3. Witaj
    Mam podobną lampę z Pepco. Chyba nawet identyczną, moja ma szary abażur a Twoja?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja jest biała. Ostatnia za 20 zł. Szara jest też fajna☆★☆

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna lampa,i ta smakowita tarta:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmm przy takim ciachu pojawiają mi się przed oczami te wszystkie sztuczne coś wrzucone do środka. Nie gniewaj się Kochana- dwie lewe łapy do pieczenia mam jak nie wiem co ale takie ciacho z torebki to lekka desperacja;)
    Blagam- nie gniewaj się ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha, Coś w tym jest :) Ale jestem uzależniona od kupnego kremu karpatka co w 5 minut się robi. Często używam też gotowego ciasta francuskiego i jak robię z niego coś to uważam, że piekę :))) i domownicy też tak sądzą ... Mam dystans do życia i nie jestem obrażalska :) pozdrawiam

      Usuń
  7. Pepco omijam szerokim łukiem ostatnio bo za dużo pokus tam na mnie czycha ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to, ja zawsze coś znajdę, choćby papilotki do muffinek :) pozdrawiam

      Usuń
  8. Niestety Pepco nigdy mi nie jest po drodze. Choć może na szczęście dla mojego portfela ;)
    Lampa jest prześliczna. A truskawki, niedobitki jeszcze się w moim warzywniaku pojawiają.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. A tam akurat wyprzedaż wszelkiej maści gadżetów. Ja niestety mam po drodze. .. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Tarta wygląda całkiem smakowicie:-) A lampka śliczna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej kochana dziękuję za odwiedziny:) Ja uwielbiam Pepco, zawsze też tam coś wyhaczę, a ciasto wygląda smakowicie. Pozdrawiam i dodaje do obserwowanych:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja poprosze kawaleczek tego ciasta z truskawkami...mniaam!

    OdpowiedzUsuń

Miły gościu! Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie śladu :) Zapraszam do obserwowania mojego bloga.