Zapraszam do...

sobota, 1 listopada 2014

Ulica Burakowa

Buraki upieczone w folii w piekarniku to ostatni mój domowy nr 1. Z pomidorami, serem mozarella, serem feta, cytryną, ziołami, oliwą...Nic więcej, a smak super...
Pozdrawiam 













14 komentarzy:

  1. Pierwsze słyszę! - intrygujące:)

    OdpowiedzUsuń
  2. aż mi ślika pociekła! Muszę przy najbliższej okazji spróbować!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze równolegle z inną potrawą w piekarniku to robię. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Zrobiłam się głodna,mniam....

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie robiłam tego nigdy.... Ciekawie i smacznie to wygląda...

    OdpowiedzUsuń
  5. No kochana, zaskakujesz! Nigdy nie pomyślałabym żeby upiec buraki :) Ale wierzę, że jest to pyszne - już jeden Twój przepis (zapiekanki na cieście francuskim z cukinią, pomidorami i mozzarellą) robi u mnie furorę :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O zapiekanki u nas w domu i nie tylko są hitem. Ale to jest pewnie zdrowsze i przełamuje burakowe stereotypu. Pozdrawiam i polecam

      Usuń
  6. Buraki często jemy , ale nie piekłam nigdy . Świetny pomysł , skorzystam na pewno. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wolę pieczone bo nie trzeba ich pilnować . Pozdrawiam

      Usuń
  7. Wygląda smakowicie :) Mam takie same talerze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha. Ja niestety ich nie lubię to jest prezent i to na 12 osób . Pozdrawiam

      Usuń

Miły gościu! Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie śladu :) Zapraszam do obserwowania mojego bloga.