czwartek, 25 września 2014
Kostkowe DIY
Pamiętacie moje klocki, które dostałam od syna?
Było to dawno temu TUTAJ.
Ale ostatnio się z nimi uporałam. Częściowo się uporałam. Oczywiście naszedł mnie inny pomysł i znów czas z realizacją się oddalił. Teraz stan na dzisiaj :) Do ostatecznego dokończenia chcę wykorzystać farbę tablicową, którą kupiłam w Netto za 20 zł 250 ml. Fajna i do tego mała puszka w dostępnej cenie.
Pozdrawiam kostkowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cena za puszkę farby tablicowej, rzeczywiście dobra:). Kreatywna z ciebie kobieta:)
OdpowiedzUsuńTo w ramach walki ze stresem... robótki ręczne :) pozdrawiam
UsuńSą super, sama się przybieram aby sobie takie zrobić, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPolecam, są łatwe i szybkie (chyba, że jak u mnie koncepcja się zmienia :) pozdrawiam
UsuńA dawno kupiłaś tą farbę? Bo cena na prawdę rewelacyjna! Klocki wyszły świetnie. Na prawdę jestem pod ogromnym wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Z dwa tygodnie temu, ale u nas nie idą takie ciekawostki więc mogła leżeć już trochę dłużej. Dziękuję :) i pozdrawiam
UsuńAle super wyszło!
OdpowiedzUsuńDzięki :) pozdrawiam
UsuńŚwietne! :)
OdpowiedzUsuńA jak już pomaluję farba tablicowa po jednym boku to dopiero będzie :) pozdrawiam
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo nieźle! Dużo czasu Ci to zajęło?
OdpowiedzUsuńOj dużo... za długo odkładałam i muszę przyznać, że jeszcze ta farba tablicowa. Pozdrawiam
UsuńSzalejesz z tymi farbami. Świetnie wyszło,pozdrawiam;))
OdpowiedzUsuńJeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa. Pozdrawiam
UsuńFajne :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam
Usuńfajne klocki :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobają. Pozdrawiam
UsuńŚwietnie wyszły te kostki, każdy bok inny więc możliwości bez liku :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń