Zapraszam do...

sobota, 17 maja 2014

Storczykowo



Na moim sypialnianym parapecie, wśród rożnych dekoracji, już trzeci rok cieszą mnie moje storczyki. Gdy piszę te słowa pomyślałam, że nigdy nie nawoziłam storczyków. Może, ktoś z blogowego świata może mi coś polecić. Kwiaty są w średniej kondycji i pewnie przydałoby się coś na wzmocnienie. Dzisiaj krótko. Zdjęć z życia codziennego, zakupowego i innego mam wiele, ale czasu już mniej, a jeszcze chcę coś poczytać, na jakimś tarasie kawę wypić (wirtualną), czymś się zainspirować, popodziwiać, trochę pozazdrościć ale bez kwasowego oddechu- jak nazywa zawiść moja przyjaciółka. Pozdrawiam was serdecznie, z moim mottem na dzisiaj: że jak się w jednym wiedzie to w innym wali...
 



10 komentarzy:

  1. Swoje od czasu do czasu dokarmiam specjalnym nawozem substrala do storczykow,moja mama ma jakis inny i jeszcze lepszy,bo jej kwitna caly rok-podpytam o nazwe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O substral może u nas w mieście być, dziękuję :) pozdrawiam

      Usuń
  2. U mnie też goszczą storczyki, bardzo je lubię, a podlewam (moczę) raz na jakiś czas w wodzie z dodatkiem odżywki do storczyków - można kupić w każdym sklepie ogrodniczym...Bardzo przyjemnie u Ciebie:))) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Masz piękna altanę :) pozdrawiam

      Usuń
  3. Też uwielbiam storczyki.Moja mała słabość,pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Storczyki, to chyba te z kwiatków, które najbardziej cieszą:-) czeka sie na nie i czeka, a kiedy w końcu zakwitną, nie mozna sie nacieszyć pieknymi kwiatami. śliczny kolorek!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne storczyki! Też bardzo lubię.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń

Miły gościu! Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie śladu :) Zapraszam do obserwowania mojego bloga.