Zapraszam do...

poniedziałek, 5 maja 2014

Mój taniec z gwiazdami w rytmie klasycznym








Ostatnio spędziłam długie godziny w rytmie standard i nie tylko... Oczywiście nie spędziłam tego na parkiecie ale obserwując zmagania na konkursie tańca. Jestem pełna podziwu dla umiejętności i wielkiej pracy, jaką wkładają w pasję swojego życia. W tym roku nie było jednego koloru przewodniego.
Pozdrawiam i zapraszam na walca angielskiego...



























 





5 komentarzy:

  1. Nigdy nie byłam na takim konkursie ale wierzę, że to niezłe przeżycie być musi ;-). pozdrawiam i dobrego dnia ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała sprawa :) i piękni ludzie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawne czasy,tez tak tańczyłam.Szkoda,że to przerwałam:( A miłość do tańca,u mnie zawsze :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest kategoria sportowa, ogromne wyrzeczenia i praca i pieniądze i czas i zaangażowanie całej rodziny :) pozdrawiam

      Usuń
    2. Tak to prawda. I to sie tez przyczyniło,że przestałam tańczyć.Cos za cos,pozdrawiam:)

      Usuń

Miły gościu! Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie śladu :) Zapraszam do obserwowania mojego bloga.