Zapraszam do...

sobota, 14 grudnia 2013

Lazania dla uczczenia stolikowej premiery

Mój stolik z recyclingu zagrał w sztuce pewnych wspaniałych amatorek sceny :) Wyglądał wspaniale...a to był jego sceniczny debiut, który był mocno oklaskiwany. A oto on na scenie..

Lazania z tego co mam w lodówce? - Taki pomysł ponownie zagościł w mojej głowie...
Pomidory zwykłe, albo z puszki, czosnek i przyprawy miksuję, na to cukinia, na to płatki makaronu itp. a na górę ser...






 






4 komentarze:

  1. Gratuluję stoliczkowi debiutu na scenie :)
    Świetny pomysł na lazanię! Chyba znowu u Ciebie podpatrzę :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za super przepis!!! Ale masz zdolny stoliczek:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny przepis, i widze stolik debiutował:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje dla stolika. Ciekawe, czy zżerała go trema ;)

    OdpowiedzUsuń

Miły gościu! Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie śladu :) Zapraszam do obserwowania mojego bloga.