Zapraszam do...

piątek, 22 marca 2013

Zawieszki deco



































No i nastał czas zawieszek. Zawisły w oknie naszej sypialni. W salonie już nie było dla nich miejsca, u dzieci wiadomo inny klimat, w bibliotece - pracowni też nie po drodze. Taki ich los, ale to lepsze niż czekanie w kartonie na lepszy czas. To efekt mojej pracy z dziećmi ze świetlicy socjoterapeutycznej. Moje prace, bo zawsze staram się też coś zrobić razem z  nimi:) Oczywiście decoupage uproszczone, bo jedna warstwa klejo-lakieru, bez szlifowania. Motyw ludowy, który bardzo lubię i tulipany w blado różowym klimacie :) Wielkość jajek- zawieszek - jak od strusia :)
pozdrawiam


10 komentarzy:

Miły gościu! Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie śladu :) Zapraszam do obserwowania mojego bloga.