Zapraszam do...

poniedziałek, 4 marca 2013

Tablicowo

Chciałam kupić książkę, a wyszłam ze sklepu z czymś całkiem innym :) Po prostu powinnam mieć zakaz wchodzenia tam, i jeszcze tam, o i tam tez :) Nie widziałam, że ten sklep też przeceny stosuje. Wybór był duży, ale postanowiłam opanować się w związku z postanowieniem poprawy i ograniczeniem kupowania różnych dziwnych rzeczy, które nie są potrzebne do życia. A wszystko przez przeceny, zmorę zakupoholików i innych słabych duchem. Takich jak ja... Kupiłam sobie komplet - 4 obłoków czarnych, z klamerką, pokrytych tablicową farbą za prawie 5 zł. i dwie tabliczki informacyjne- za 2,49. zł., czyli razem za prawie 10 zł. Taką mam silną wolę, nie 20, nie 50 ale 10 zł. wydałam na te gadżety. Dobrze, że kreda w domu była bo w sklepie dopadły mnie wątpliwości, czy jak przecenione to może są felerne? Ale wszystko oki :) Wypróbowane i cieszą już swoim urokiem...
 


8 komentarzy:

  1. Jakie fajne tabliczki! W "moim" empiku chyba już wszystko wymiecione!

    OdpowiedzUsuń
  2. hehehe... tak nie ma to jak kobieta wejdzie do sklepu :) no co... kobieta zmienna jest, zamiast ksiązki tablica :)
    Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga
    Agata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książkę kupiłam przez internet :)) pozdrawiam i też zapraszam

      Usuń
  3. ale cudne są te tabliczki, więc nie powinnas miec wyrzutów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super,uwielbiam takie promocje.Same w ręce się pchają,śliczne zakupy:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też i nie mogę się im oprzeć :))pozdro.

      Usuń

Miły gościu! Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie śladu :) Zapraszam do obserwowania mojego bloga.