Zapraszam do...

poniedziałek, 18 marca 2013

Przybornik decoupage

Zawsze chciałam mieć taki przybornik, który pomieści guziki, nici, naszywki, igły i tym podobne gadżety. Ja ma wrażenie, że ciągle coś szyję.  Związane jest to z faktem, że mam dwóch synów, którzy cały czas coś rozpruwają, dziurawią. I ja to reperuje... to znaczy staram się :)
Sam przybornik kupiłam na necie. Rozmiar średni. Był niepomalowany.Trochę pomalowałam na biało, a wcześniej lakierem do spękań, potem klej i serwetki. Wybrałam wzór ziołowy, który akurat rozmiarem pasował do mojego przybornika rozmiarem. Polakierowałam na końcu ale nie mam weny by szlifować i znów lakierować....
Nie mam zdjęć ze środka bo tam taki bałagan panuje, że aż strach :)
pozdrawiam 

4 komentarze:

  1. super sprawa :) można wszystko pochować i jest porządeczek :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja Mama,miała kiedyś taka skrzyneczkę,tylko ciemniejszą i bez wzoru.Jest bardzo praktyczna,i pojemna.Twoja super ozdobiona,pozdrawiam;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Też to pamiętam z dzieciństwa, ale to inna epoka - przed decoupage :))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Miły gościu! Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie śladu :) Zapraszam do obserwowania mojego bloga.