Zapraszam do...

poniedziałek, 4 lutego 2013

Kolacja na ciepło...

W tygodniu, czyli od poniedziałku do piątku rzadko mam siłę, czas i ochotę na przygotowanie kolacji. Piszę kolacji bo śniadanie jemy - jedzą chłopcy w biegu przed wyjściem do szkoły. Nie jadamy wspólnych kolacji choć moglibyśmy chyba to robić. Ale za dużo pracy z tym i chyba wtedy się więcej zjada :) Najczęściej robię dzieciom kanapki i potem, gdy już są w łóżkach sama coś jem nad klawiaturą komputera tzn. laptopa. Ale w weekendy obowiązkowo musi być wspólnota przy stole. Minimum jedno śniadanie, obiad, kolacja. Nie zawsze się to zdarza, nie zawsze się to udaje... Ale mam takie  marzenie, by częściej to robić. Częściej siadać przy wspólnym stole...


Natchnienie do dzisiejszej kolacji znalazłam w dwóch miejscach. Kiedyś kupiłam kilkanaście deko papryczki pepperoni i trochę ususzyłam i trochę zamroziłam. teraz wyciągnęłam kilka tych zamrożonych części i tak oto powstało moje danie z makaronem. A w markecie kupiłam makaron, który też jest z papryka, ostry i czerwony. Wygląda super , na sucho i po ugotowaniu al dente :)




Makaron z warzywami:
  • papryczka pepperoni
  • papryka czerwona, żółta
  • makaron
  • oliwki
  • cukinia
  • pomidory z puszki
  • cebula
  • przyprawy ...
Wszystkie składniki podsmażamy na oliwie i podajemy z makaronem, posypujemy startym serem, a dorosłym serwujemy kieliszek wina. Ci co nie lubią ostrych smaków to mogą wybrać inny makaron, bo ten z sosem tez ostrym to jest niezła jazda...
Makaron jest moim ulubionym składnikiem wszelkich dań obiadowo-kolacyjnych i pewnie wiele razy tu się pojawi :)

2 komentarze:

  1. Moja droga,Mój ślubny uwielbia makarony,Ja też:))A takiego dania jeszcze nie robiłam,aż spróbuje,pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam,powiedz Mi,bo szukam i szukam i nic he...Jak to zrobiłaś,że masz podpisane zdjęcia na blogu?pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń

Miły gościu! Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie śladu :) Zapraszam do obserwowania mojego bloga.