Zapraszam do...

piątek, 15 lutego 2013

Hiacyntowe objawienie

I stało się, nasz tajemniczy hiacynt pokazał swoje kolorowe oblicze. Lubię wszystkie hiacynty, a najbardziej niebieskie. Kojarzą mi się z kosmosem, z niebem, niebieskie kwiaty wyróżniają się w naszym starym domu :) Doniczka hiacynta była niebieska i muszę to zapamiętać na przyszłość, by pamiętać, że jaka doniczka taki kwiat. Chyba, że doniczka jest czarna...Szkoda tylko, że to bardzo krótko cieszący otoczenie kwiat, dzisiaj jest, jutro, a za chwilkę już jest tylko wspomnieniem...




3 komentarze:

  1. I pokazał swoje skrywane oblicze:))Śliczny i cieszy oczy:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Poza białym , błękitny jest najpiękniejszym z hiacyntów!
    Piękny rzeczywiście:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja wciąż czekam czym zaskoczy mnie moja cebulka :)

    OdpowiedzUsuń

Miły gościu! Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie śladu :) Zapraszam do obserwowania mojego bloga.