Zapraszam do...

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Migawki świąteczne z lekkim poślizgiem
























Święta już dawno za nami. Wracam jednak do nich kilkoma fotkami, które prezentuje. Nie były super wypasione, ozdoby nie wyciągnięte, zakupy minimalne... Wszystko przez to, że sercem jesteśmy w nowym domu. Bukszpan przed świętami trafił do nowego domu, a raczej na nowy taras... Ale były hiacynty, forsycja, ręcznie malowane przez syna pisanki :), mój ulubiony łosoś na parze, serwetki z wiosennym motywem. Niżej bukszpan na tarasowych schodach. Pozdrawiam 


























12 komentarzy:

  1. Nie ważne ozdoby, najważniejsza jest atmosfera i dobry humor :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Z poślizgiem,ale są:)) Udanego dnia życzę,Edyta;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Uniwersalny kalendarz jest śliczny :o)


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest super, polowałam pepco na niego :) pozdrawiam

      Usuń
  4. Oj tam, że dawno... jeszcze miesiąc się nie skończył ;) Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też z poślizgiem zdjęcia świąteczne wrzuciłam ;) Jakoś tak szybko mignęły, że ani się człowiek obejrzał... Fajne takie rosochate bukszpany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez miałam takie wrażenie, że szybko :0 pozdrawiam

      Usuń
  6. Ważne, że w ogóle zmotywowałaś się do ich wrzucenia. Serwetki są urocze. No i hiacynty. Uwielbiam. To musiały być w gruncie rzeczy bardzo udane święta. Moje też upłynęły przesycone magicznymi chwilami. Zapraszam w wolnej chwili do mnie i pozdrawiam cieplutko :)
    Megly. (www.megly.pl)

    OdpowiedzUsuń

Miły gościu! Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie śladu :) Zapraszam do obserwowania mojego bloga.