Zapraszam do...

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Po szlifowaniu malowanie


 

Miało być o świętach a wyszło o malowaniu. To pierwsze święta, które były tak mało świąteczne. Ale kilka klimatów świątecznych było, o nich następnym razem...

Teraz tylko kilka zdjęć mojej ławy po przejściach. Malowanie czas zacząć! Maluj e z moim asystentem nieletnim. Jest wesoło. Góra biała, dół szary.
Pozdrawiam lakierując całość po raz drugi... :)
Teraz już po wykończeniu ława czeka ofoliowana na swój czas pod nowym adresem...
Pozdrawiam






 









16 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Jeszcze jej nie pokazałam w ostatecznym aranżu :) pozdrawiam

      Usuń
  2. Super wyszło, mnie w tym roku również czeka malowanie takiej ławy.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powodzenia, męczące to trochę jest przez te półki, pozdrawiam

      Usuń
  3. Tak się zapatrzyłam, że słów mi zabrakło do napisania komentarza :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie metamorfozy. Mnie czeka po świętach malowanie stołu i krzeseł , już nie mogę się doczekać, bo to dopełni wyglądu kuchni, pozdrawiam poświątecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ciągle teraz maluję w związku z nowym domem i brakiem środków na nowe :)

      Usuń
  5. Ale fajnie napisałaś na moim blogu ,,dodaję cię do mojego świata" bardzo mi się ten zwrot podoba... rzeczywiście, blogi, net, wirtualna przestrzeń to taki nasz świat... Bardzo mi miło, w ,,moim świecie" jesteś już od dawna :)))
    Moc uścisków :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspólny czas więc świateczny czas :-)
    Wszystkiego dobrego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, w tym szalonym świecie chwilka się należy :) pozdrawiam

      Usuń
  7. Fajnie wygląda,też mam jeden mebel do przemalowania:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze kilka u siebie, a u teścia tez parę :) pozdrawiam

      Usuń

Miły gościu! Dziękuję za wizytę i pozostawienie po sobie śladu :) Zapraszam do obserwowania mojego bloga.