Wraz z przeprowadzką do nowego domu postanowiłam pomalować stary
stół, który jest stołem wykorzystywanym jako stół ogrodowy. Pomalowałam
go kilka lat temu w czasie fascynacji kolorem... Teraz postanowiłam
pomalować go najpierw na biało, a po namowach syna jednak zmieniłam
zdanie i zrobiło się szaro... Oto fotorelacja moich garażowych działań. Przyznam się, że robiłam to szybko...
- Szlifowanie
- Szpachlowanie
- Odkurzanie
- Malowanie
- Malowanie
- Malowanie
- Dekorowanie
- Lakierowanie
Po wyschnięciu stół trafił na nowy taras... i już służy w nowym kolorze, który idealnie się wpisuje w klimat nowego domu. Pozdrawiam

Fantastyczny stół, a mogłabyś podać jakimi farbami malowałaś? No i ciekawa jestem jak wygląda na tarasie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Akrylową szarą śnieżki chyba. Wygląda jeszcze samotnie, choć już mały grill był , pozdrawiam
UsuńCiekawie wygląda, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO tak :) pozdrawiam
Usuńnapracowałaś się :-) sztućce na nogach super pomysł
OdpowiedzUsuńChciałam coś uniwersalnego. Lekko nie było, nie lubię szlifowania - pewnie jak każdy i do tego te warstwy w malowaniu, brrr.
UsuńPozdrawiam
Ja mogę się nie znać, ale stół wygląda rewelacyjnie!!. Masz takie pomysły, że jestem ciekawa co następnym razem zmienisz na lepsze:))
OdpowiedzUsuńTak na 3+ bym to oceniła. Szkoda, że brak mi czasu bo bym chętnie coś zmalowała jeszcze. :) Pozdrawiam
UsuńJa właśnie szukam stołu na taras, starego do renowacji. Twój wyszedł piękny i fajne jest to, że jest rozkładany. I jeszcze te sztućce na nogach.. Świetna robota!
OdpowiedzUsuńTen dostaliśmy od rodziny i służ nam już kilka lat. Okrągły sprawdza się na kawkę, a owalny na grilowanie :) pozdrawiam
UsuńNo i dobrze mu w szarym! Super, że go przemalowałaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!